Jak się okazuje historia owej nadbudówki sięga jeszcze lat osiemdziesiątych, gdy w całym kraju prowadzono akcję "Mieszkanie dla każdego". Przebudowana kamienica oszpeca miasto już od dawna.
- Niestety jest to relikt przeszłości. Pozwolenie na postawienie nadbudówki zostało wydane na początku lat 80 - tych, kiedy została prowadzona akcja "Mieszkanie dla każdego". Zezwalano wówczas na przebudowę i adaptację strychów na lokale mieszkalne. Tak stało się i w tym konkretnym przypadku- informuje rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.