O odpowiedź na pytania, dlaczego kwiaty są w tak złym stanie, oraz jakie fundusze miasto przeznacza na utrzymanie zieleni, poprosiliśmy rzecznika prezydenta miasta.
- Utrzymaniem obiektów małej architektury, zieleni oraz sprzątaniem parków w naszym mieście zajmują się wyłonione w przetargu firmy. Na te działania działania, czyli nasadzenia, pielęgnację, utrzymanie zieleni i obiektów małej architektury, sprzątanie parków oraz inne prace związane z ogólnym pojęciem utrzymania zieleni, miasto przeznaczyło w tym roku 2,5 mln złotych. Wiele z kwietników obsadzonych jest roślinami sezonowymi, które jesienią po prostu usychają i są usuwane - informuje Robert Karelus.