Sceptycznie do deklaracji prezesa odnieśli się związkowcy. Wojciech Osman – przewodniczący regionu zachodniopomorskiego NSZZ „Solidarność 80” pytał czy jakąkolwiek z wcześniej deklarowanych inwestycji udało się właścicielowi stoczni zrealizować. Głos w sprawie chciała również zabrać obecna na sesji, przewodniczący Rady Miasta Świnoujścia Joanna Agatowska, jednak przewodnicząca Sejmiku początkowo nie dopuściła jej do dyskusji. Gdy jednak Teresa Kalina ostatecznie zgodziła się na wystąpienie Agatowskiej usłyszała najpierw z jej ust uwagi o braku kultury politycznej. Takimi słowami przewodnicząca Rady Świnoujścia nie zaskarbiła sobie z kolei sympatii części radnych. Najostrzej wystąpienie Agatowskiej skrytykował radny Sejmiku Jan Kuriata, który mówił wprost, że jest zszokowany jej słowami. „Mam wrażenie, ze słucham tutaj kandydatki w nadchodzących wyborach, a nie osoby, która wystąpiła tu w sprawie o której mówi”.
Podobnie jak w Świnoujściu gdzie kilka kolejnych sesji nadzwyczajnych poświęconych wyłącznie sprawom MSR „Gryfia” tak i w Szczecinie posiedzenie radnych sejmiku nie przyniosło żadnych konkretów. Pozytywnym jego efektem jest fakt, że rozpoczęło poważną jak się wydaje analizę sytuacji na szczeblu samorządu województwa. Obecnie sprawą mają zając się radni komisji gospodarki morskiej sejmiku i przygotować materiały na kolejne posiedzenie plenarne w tej sprawie.