Przedstawione propozycje uchwał zawierały propozycje pomocy miasta znajdującym się w trudnej sytuacji lokalowej i życiowej rodzinom. Rada na taką pomoc wyraziła zgodę jednogłośnie ale dyskusja poprzedzająca głosowanie wyszła daleko poza ramy samej uchwały. Barbara Michalska poruszyła przy okazji, jakby niechcący temat mający podstawowe znaczenie dla rozwoju miasta.
-„Przychodzą nieraz do mojego gabinetu młodzi, wykształceni ludzie, spoza Świnoujścia”-mówiła. „Mają pomysły na otwarcie u nas działalności gospodarczej albo po prostu –chcieliby tu zamieszkać, pracować, założyć rodzinę. Niestety rezygnuję bo nie mamy dla nich żadnych propozycji mieszkaniowych. Chodzi o mieszkania komunalne ale o przyzwoitym standardzie. Z tym jest wciąż duży kłopot”- przyznała Barbara Michalska.
„Zadaniem miasta jest w pierwszej kolejności zapewnienie warunków do życia jego najsłabszym ekonomicznie mieszkańcom ale zwracam uwagę, że to nie jedyny nasz problem”- tłumaczyła zastępca prezydenta i zapewniła, że miejskie zasoby mieszkaniowe będą się zwiększać także pod kątem przyciągania do miasta młodych ludzi aby mogli myśleć u nas o swojej przyszłości.