- Mam nadzieje, że znowu będziecie chcieli się zainteresować ulicą Hołdu Pruskiego, która, jak wiadomo, kiedyś (może jeszcze w tym stuleciu) stanie się perełką- zaczyna swój list pani Irena, nasza Czytelniczka. - Za ciężkie pieniądze - podatnika - została położona nowa nawierzchnia, zlikwidowany "garb" i powieszona tablica, że wjazd jest właściwie tylko dla mieszkańców. Kamienice są odnawiane natomiast za ciężkie pieniądze m.in. ich mieszkańców.
W czym problem?
Ruch na ulicy Hołdu Pruskiego jak na Marszałkowskiej. Przez ulice przejeżdża jak zawsze bardzo dużo samochodów – pisze pani Irena. – Wszystkie taksówki miasta przejeżdżają przez Hołdu. Wiele z nich łamiąc nowy zakaz wjazdu na Wyszyńskiego, czyli pod prąd, i zakaz wjazdu na naszą ulicę. Do tego dochodzi fakt, że brak "garbu" pozwala na rozwinięcie szybkości jak na autostradzie. Mieszkańcy próbowali na ten temat rozmawiać z policją i strażą miejską. Jak widać, bez żadnych skutków.
Szkoda pieniędzy, szkoda kamienic, szkoda całej koncepcji - podsumowuje nasza Czytelniczka.- A przede wszystkim irytuje fakt, że można łamać prawo drogowe, bez najmniejszych konsekwencji.
Rzecznik prezydenta miasta przypomina, że na ulicy Hołdu Pruskiego już od miesiąca funkcjonuje inna organizacja ruchu.
- Na ulicy Hołdu Pruskiego ,już od około miesiąca, funkcjonuje nowa organizacja ruchu, która zezwala na poruszanie się w tym obszarze i parkowanie w miejscach do tego wyznaczonych tylko pojazdom zaopatrzenia oraz należącym do właścicieli posesji.- mówi rzecznik prezydenta miasta.
Robert Karelus zapewnia, że ruch będzie patrolowany przez Straż Miejską i Policję.
- Ruch innych pojazdów, będzie przez patrole Straży Miejskiej i Policji traktowany jako wykroczenie i kierowcy mogą spodziewać się mandatów oraz punktów karnych- informuje rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.