Samochód stoi przy ulicy Karsiborskiej od czwartku, kiedy to spłonął. Postanowiliśmy zapytać rzecznika prezydenta miasta, dlaczego po ponad 4 dniach, samochód dalej nie został zabrany.
fot. Sławomir Ryfczyński
Od ponad 4 dni, kierowców zjeżdżających z promu Karsibór, jadących ulicą Karsiborską, wita spalony wrak samochodu. Spalone auto na początku stało na poboczu, tuż przy krawędzi jezdni, jednak po kilku dniach zostało wprzewrócone na bok. - Co ludzie przyjeżdżający do Świnoujścia mogą sobie pomyśleć na widok witającego ich, spalonego samochodu? - pyta Czytelnik - Na pewno nic dobrego...
Samochód stoi przy ulicy Karsiborskiej od czwartku, kiedy to spłonął. Postanowiliśmy zapytać rzecznika prezydenta miasta, dlaczego po ponad 4 dniach, samochód dalej nie został zabrany.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Trwają czynności wyjaśniające przyczyny spalenia pojazdu. Po zakończeniu dochodzenia, pojazd zostanie usunięty z pobocza pod nadzorem Straży Miejskiej - informuje Robert Karelus.