O godzinie 12.27 do Straży Pożarnej zadzwonił jeden z mieszkańców z wiadomością o pożarze budynków przy ulicy Lutyckiej.
fot. Artur Kubasik
Wczoraj zapaliły się pomieszczenia przy ulicy Lutyckiej. Nikt nie ucierpiał, ponieważ w szopach były tylko stare meble. Pożar był jednak groźny, bo szybko się rozprzestrzeniał. Straż opanowała sytuację i wszystko skończyło się dobrze
O godzinie 12.27 do Straży Pożarnej zadzwonił jeden z mieszkańców z wiadomością o pożarze budynków przy ulicy Lutyckiej.
fot. Artur Kubasik
- Wysłaliśmy aż trzy samochody - mówią strażacy ze świnoujskiej jednostki. - Na szczęście nic się nikomu nie stało. Pożar szybko się rozprzestrzeniał, bo w środku było składowisko starych mebli, okien i drzwi. Wszystko drewniane, więc rozpaliło się porządne "ognisko". Płomienie i dym było widać z daleka.
fot. Artur Kubasik
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.