iswinoujscie.pl • Sobota [05.09.2015, 18:02:06] • Świnoujście
Dziki Zachód?- zdewastowane ławki na osiedlu

fot. Czytelnik
Miasto nam pięknieje, pojawiają się nowe wiaty na przystankach, ławki w parkach, na skwerach i osiedlach. Cóż, kiedy służą one najczęściej kloszardom (których ilość podobno spadła do 8 sztuk) jako miejsca libacji i odpoczynku oraz lokalnym chuliganom, którzy wyładowują na nich frustrację. Napisał do nas mieszkaniec osiedla Zachodniego, zirytowany bezmyślnym wandalizmem rozgrywającym się pod jego blokiem.
„Czy jest sens stawiania drogich ławek w takiej okolicy jak Osiedle Zachodnie? Miejscowe buractwo-cebulactwo szybko poradziło sobie z tym sprzętem. Zapewne wystarczyło kilka kopnięć i żeliwne oparcie poleciało na bok.”- pytanie Czytelnika wydaje się oczywiste. Nie stawiać, skoro niszczą.

fot. Czytelnik
W podobny sposób miasto „poradziło sobie” z problemem pijaków zalegających ławki na placu Kościelnym w okolicy Polo Marketu- ławki zniknęły, kloszardzi też i jest niby porządek. Ucierpieli tym samym „zwyczajni” ludzie, bo nie mają gdzie usiąść. Podobnie może być na wspomnianym osiedlu Zachodnim- likwidacja ławek powstrzyma akty wandalizmu, a mieszkańcy przysiądą na murku… Tylko czy rzeczywiście w tej metodzie jest rozwiązanie, czy raczej szaleństwo?