Ewa Żmuda- Trzebiatowska: Wszystko w rękach wyborców

Dwóm członkiniom świnoujskiej Platformy Obywatelskiej ( radnej Elżbiecie Jabłońskiej i posłance Ewie Żmudzie- Trzebiatowskiej zadaliśmy te same pytania: czy PO w Świnoujściu zjednoczy się pod jedną osobą czy będą dwie walczące ze sobą frakcje? Nie jest już tajemnicą, że część członków PO popiera radną Elżbietę Jabłońską. Część zaś opowiada się za obecną poseł Ewą Żmudą-Trzebiatowską.

Zapytaliśmy obie panie, czy nie mogą się dogadać i kogo w końcu wystawi PO Świnoujście w wyborach do parlamentu.

Po odpowiedzi Elżbiety Jabłońskiej, czas na Ewę Żmudę- Trzebiatowską.

- Uważam, że Świnoujście powinno mieć swojego Posła RP – pisze pani poseł. – To nie tylko splendor dla miasta, ale także korzyści. Obecny system wyborczy opiera się na wyborach proporcjonalnych związanych z zapewnieniem w okręgu wyborczym odpowiedniej reprezentacji politycznej, czyli, żeby swoich posłów mieli wyborcy głosujący na PO, PiS, SLD i inne partie polityczne, które w wyborach przekroczyły 5% próg wyborczy (dla koalicji 8%). Taki system sprawia, że nie każdy powiat ma swojego przedstawiciela, bo mandaty dzielone są na listy wyborcze, a nie na zasadach terytorialnych, jak w wypadku Jednomandatowych Okręgów Wyborczych (JOW). W związku takim podziałem mandatów największa liczba z 12 mandatów przypada na ugrupowanie, które uzyska największą liczbę głosów. Biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki wyborów parlamentarnych, samorządowych, do Europarlamentu i prezydenckich największe poparcie wśród wyborców w okręgu 41 obejmującym Świnoujście ma Platforma Obywatelska, która w ostatnich wyborach do Sejmu RP otrzymała 7 mandatów na 12 w okręgu i przypadły one trzem osobom ze Szczecina oraz po jednym ze Świnoujścia, Goleniowa, Stargardu i Gryfic. Na trzy mandaty w PiS dwa przypadły Szczecinowi i jeden dla Stargardu. PO jednym mandacie otrzymał Poseł SLD ze Szczecina i Ruchu Palikota z Nowogardu.

Podsumowując największe szanse wyborcze biorąc pod uwagę zasady wyboru posłów i aktualne sondaże w okręgu 41 mają kandydaci z listy Platformy Obywatelskiej.

Oczywiście duże znaczenie ma miejsce na liście – przyznaje pani poseł. – Jeszcze przed ostatecznym głosowaniem na posiedzeniu Rady Krajowej PO, tak jak w cztery lata temu jestem na 9. miejscu na liście (które okazało się zwycięskie), moja koleżanka z PO Elżbieta Jabłońska jest na 16 miejscu. Wszystko w rękach wyborców – podsumowuje Ewa Żmuda- Trzebiatowska.