Pani Aneta Leda zapowiada że dalej będzie opiekować się zwierzętami jako wolontariusz.
- Jeśli jakiemukolwiek zwierzakowi spadnie włos z głowy, to będziecie mieli prokuraturę na głowie! - mówi Pani Leda w kierunku Pana Winiarczyka.
W trakcie przejmowania przez stowarzyszenie Your Choice schroniska, na terenie obiektu przebywali wolontariusze. Przybyli na miejsce policjanci pozwolili wolontariuszom pomóc Pani Anecie Leda w fotografowaniu dokumentacji schroniska.
iswinoujscie.pl • Niedziela [23.08.2015, 20:46:57] • Świnoujście
fot. Kamil Zwierzchowski
Dramatyczne sceny rozegrały się w piątkowy wieczór w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Świnoujściu. Do schroniska przyjechał wiceprezes stowarzyszenia Your Choice - Krzysztof Winiarczyk, który przejął obiekt. Zwolniona została Aneta Leda działająca w imieniu Stowarzyszenia Your Choice jako zarządca schroniska. - Ze względu na docierające do nas skargi oraz odpowiedzialność za schronisko, jeżeli okazałyby się prawdziwe i odpowiednie urzędy zajęłyby się całą sprawą, to jesteśmy pierwsi pociągnięci do odpowiedzialności - mówi Krzysztof Winiarczyk. W czasie przejęcia schroniska, wydarzyła się także dramatyczna sytuacja, kot który zaczął się dusić, został przetransportowany przez byłą zarządzającą schroniskiem do weterynarza. Pani Aneta Leda zapowiada akcję adopcyjną zwierząt ze schroniska.
- Całkiem przypadkowo dowiedziałam się, że powodem zwolnienia tej Pani, był fakt że przyjęła kotną kotkę, która za 2-3 dni miała się okocić i nie wymordowała tych małych, jak powinna według przepisu, tylko pozwoliła się tej kotce się okocić. Powinna wymordować, zrobić aborcję i wysterylizować. Dlatego że uratowała zwierzaki, zostaje wyrzucona. - mówi jedna z wolontariuszek.
Kilkanaście minut po 20.00, rozegrała się na terenie schroniska dramatyczna walka o życie duszącego się kota.
Była kierownik schroniska, Pani Leda oraz wolontariusz wybiegli z chorym kotem do samochodu.
Stowarzyszenie jest w trakcie przeglądania dokumentacji oraz sprawdzania otrzymanych sygnałów o złym stanie opieki na zwierzętami w świnoujskim schronisku.