iswinoujscie.pl • Czwartek [20.08.2015, 08:29:57] • Świnoujście

Parawany zdobędą plażę ?- czyli nowa świecka tradycja

Parawany zdobędą  plażę ?- czyli nowa świecka tradycja

fot. Czytelnik

Jak się okazuje, zjawisko parawaningu, o którym już pisaliśmy, swoimi rozmiarami objęło plaże całego wybrzeża. Śmiało można już mówić o inwazji parawaniarzy, którzy stanowią wyjątkowo zdyscyplinowaną i konsekwentną grupę plażowiczów. Desant zaczyna się zwykle we wczesnych godzinach porannych, często bladym świtem, kiedy można zaanektować dowolną powierzchnię plażowej przestrzeni. Jak to się odbywa?

Mój jest ten kawałek piasku
Po nocy spędzonej w ciasnocie wynajętej kwatery każdy czuje potrzebę przestrzeni. Najlepiej, żeby było kameralnie, pojemnie i prywatnie. Żeby zmieściły się koce, ręczniki, wiatraczek, torba z kanapkami i dowolna ilość gumowego sprzętu do pływania. Dlatego zwykle na ojcu rodziny lub innym samcu alfa spoczywa obowiązek porannego alertu, czyli wyprawa na pustą plażę celem wstępnego zainstalowania fortecy z parawanu. Nasze narodowe upodobanie do prywaty i folwarczna mentalność każe budować hybrydy z kilku parawanów ( ilość i rozrzut zależą od fantazji lub kompleksów posiadacza). Teraz można wrócić na odespanie kilku godzin lub śniadanie.
Mój parawan jest moją twierdzą
Kiedy upał i bezwietrzna pogoda stają się nie do wytrzymania, czas na plażę- kwatera przecież nie może stać pusta. Jeszcze tylko podręczny bagaż, reklamówka z suchym prowiantem, sześciopak napoju, pompka do materaca i pontonu, turystyczne krzesełko (o ile jest na stanie w wynajętym pokoju), paczka papierosów (element niezbędny , jak krem z filtrem)- i można ruszać kurcgalopkiem do ogrodzonego parawanem raju. Jest! Czeka! Nieopisane poczucie własności ziemskiej dodaje plażowaniu specyficznego uroku. I jak niewiele trzeba- wystarczy parawan.
Do morza?- przez Ahlbeck
Od momentu zajęcia miejscówki w parawanowej fortecy, posiadacze nabierają manier co najmniej obszarników ziemskich. Jako pan na włościach, żaden parawaniarz nie będzie przecież dbał o wygodę innych, co go obchodzi, że przez parawanową zaporę nikt nie może przedrzeć się do wody! Linia brzegowa?- a kogo to obchodzi, trzeba było zająć sobie miejsce! Że z dalszych pozycji nie da się choćby wzrokiem śledzić dziecka bawiącego się na brzegu? Grunt, że forteca stoi, a natrętni amatorzy kąpieli niech sobie chodzą przez Ahlbeck.
Już nie tylko Chiński Mur?
Zdjęcia satelitarne zarejestrowały widoczny z kosmosu nowy obiekt. Dotychczas najbardziej charakterystyczny był Chiński Mur, obecnie jest to feeria kolorowych plam powiewających wzdłuż całego polskiego wybrzeża. Wreszcie mamy coś swojego, typowo polskiego, stworzonego samorzutnie przez społeczeństwo…
PARAWAN
Przenośna osłona od wiatru ?

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/38451/