Po artykule na temat parkowania samochodu straży miejskiej przed galerią Corso dostaliśmy "sprostowanie" od komendanta straży, Mirosława Karlińskiego.
fot. Czytelnik
Czy samochód straży miejskiej przed galerią Corso był prawidłowo zaparkowany? Zdaniem komendanta straży Mirosława Karlińskiego, jak najbardziej. Poniżej zamieszczamy jego stanowisko w tej sprawie.
Po artykule na temat parkowania samochodu straży miejskiej przed galerią Corso dostaliśmy "sprostowanie" od komendanta straży, Mirosława Karlińskiego.
fot. Czytelnik
Oto jego treść:
Pojazd był zaparkowany prawidłowo na prywatnym terenie Galerii Corso ( nr działki 416 ) - nie w pasie drogowym. Chodnik miejski ( część pasa drogowego) w tym miejscu ma ok.1.5 metra szerokości od strony ulicy. Prawo o ruchu drogowym natomiast wyraźnie określa kiedy i gdzie je stosujemy. Ustawa o drogach publicznych wyraźnie dookreśla z kolei terminologię pasa drogowego, drogi i chodnika.
Odnośnie postoju podczas interwencji "na światłach". Niebieskie światła migające są włączane tylko w przypadku interwencji w pasie drogowym, kiedy zmuszeni jesteśmy do jej przeprowadzenia i zakłócamy normalny ruch pojazdów lub pieszych. Także w tym przypadku nie było konieczności ich używania.
Co do "czujności" Czytelników to faktycznie jest imponująca. Niestety nie idzie czasami w parze ze znajomością przepisów.
Natomiast jednoznaczne stwierdzenie przez redaktora portalu iswinoujscie.pl, że "samochód straży miejskiej jest nieprawidłowo zaparkowany" świadczy o braku elementarnej wiedzy i rzetelności dziennikarskiej. Wyraźnie napisałem że zaparkowałem pojazd na terenie Galerii Corso. Redaktor nie wykazał nawet próby wyjaśnienia na czym ta nieprawidłowość miałaby polegać. Uważam to za publiczne głoszenie nieprawdy i wprowadzanie mieszkańców w błąd. Oczekuję publicznej reakcji redaktora portalu iswinoujscie.pl.
Mirosław Karliński
Komendant SM
w Świnoujściu