Krzewy rosły na pasie zieleni, który oddziela ścieżkę rowerową od jezdni.
Przecież ich posadzenie kosztowało - pisze nasz Czytelnik. - Posadzono je, nie orientując się w specyfice odśnieżania? Przecież od wielu lat stosuje się sól...
- Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że krzewów nie ma już od prawie dwóch lat – mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.- Zostały one wycięte ponieważ ich system korzenny został uszkodzony przez sól stosowaną podczas akcji "zima".
Rośliny zostały nasadzone w ramach środków przeznaczonych w 2006 roku na budowę ścieżki rowerowej łączącej centrum miasta z przeprawą Karsibór.
- Otrzymaliśmy wówczas na ten cel dofinansowanie z programu Interreg IIIa w wysokości 1,5 mln złotych - dodaje Robert Karelus.