iswinoujscie.pl • Wtorek [30.06.2015, 14:07:17] • Świnoujście

Święto Marynarki Wojennej z Nutką Goryczy!

Święto Marynarki Wojennej z Nutką Goryczy!

fot. Archiwum autora

Każdego roku w ostatnią niedzielę czerwca obchodzone jest w Polsce Święto Marynarki Wojennej.Niestety każdego roku w niepodległej Polsce to święto staje się tylko fikcją!Marynarka Wojenna traktowana jest po macoszemu.Ona jest,a jako by jej nie było!Prawie czterdziesto milionowe państwo jakim jest Polska,z dostępem do morza stało się państwem,które niezbyt szanuje tradycje morskie i nie darzy zbytnim szacunkiem tych,którzy stoją na straży jakby nie było ponad pięćset kilometrowego wybrzeża.

Lata poprzedzające słynną transformację ustrojową, to okres pełnego prawie rozkwitu sił morskich Polski.Posiadaliśmy flotę wojenną jak na owe czasy nowoczesną i silnie uzbrojoną.W skład floty wchodziły okręty różnych klas począwszy od niszczycieli, okrętów podwodnych, trałowców bazowych i redowych, kutrów torpedowych i rakietowych, ścigaczy oraz sporej liczby okrętów pomocniczych i specjalnych. Ponadto na stanie MW znajdowały się okręty szkolne WSMW, oraz okręty hydrograficzne.Po 1989 roku MW rozpoczęto systematycznie i skutecznie likwidować.

Święto Marynarki Wojennej z Nutką Goryczy!

fot. Archiwum autora

Zamiast modernizacji, spisywano okręty na złom. Na przykład trałowce bazowe typu 254K i 254M stały się jak to teraz się mówi nie rentowne ipo kolei je złomowano.Dla ciekawości niektóre państwa
morskie np.Egipt do dziś eksploatują tego typu jednostki i chwalą je za dzielność morską i bojową.Czym się kierowali nasi przywódcy, tego nie mogę pojąć.Trzeba tu nadmienić,że takie okręty jak trałowce bazowe typu 254K i 254M zostały zbudowane w stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni.Stocznie w szybkim tempie zbudowała 12 tych okrętów. Kolejne 12 okrętów typu 206 również wybudowała ta sama stocznia. Stocznia Północna w Gdańsku produkowała natomiast okręty desantowe na potrzeby naszej floty, a także na eksport.Szkoła oficerska MW kształciła oficerów morskich specjalności,którzy zajmowali stanowiska służbowe na tych jednostkach. Potem kształcenie kontynuowała Wyższa Szkoła Marynarki Wojennej.

Święto Marynarki Wojennej z Nutką Goryczy!

fot. Archiwum autora

Oficerów przybywało,ale ciągle było ich za mało.Utworzono szkołę chorążych MW w których kształcono specjalistów na poziomie techników w specjalnościach morskich. Niestety coraz mniej przybywało jednostek pływających. Od czasu transformacji ustrojowej,a także o dziwo od czasu wejścia Polski do NATO,Polska Marynarka Wojenna w zastraszający sposób zaczęła się kurczyć. Niektórzy "trzeźwo" myślący politycy starali się alarmować o tej sytuacji,niestety nie przynosiło to rezultatu. Nowym władzom jakoś nie było po drodze z Marynarka Wojenną! Byliśmy zafascynowani przynależnością do NATO i do Unii Europejskiej. Wydawało nam się,że jesteśmy już w Raju bezpieczni!Nasi "władcy" na co dzień wmawiali nam , że nic nam z zewnątrz nie grozi. Oni zapomnieli o tym, że wolność nie jest nigdy dana na zawsze. Buńczuczne zapewnienia o bezpieczeństwie niedługo boleśnie uświadomiło społeczeństwo, jak błędne były te zapowiedzi. Marynarka Wojenna,a także pozostałe rodzaje sił zbrojnych były nie wystarczająco przygotowane to ewentualnej konfrontacji zbrojnej z przeciwnikiem. Budżet MON był systematycznie kurczony na rzecz innych "inwestycji"!Nie zapomnę jak to minister Siemoniak lekką ręką oddał kilka miliardów złotych na potrzeby "wyższej konieczności" państwa. Premier Tusk nawet raczył go oficjalnie za to pochwalić! Jeżeli minister obrony narodowej rezygnuje z i tak mizernego budżetu na armię,to nic tylko płakać!Wydarzenia na Ukrainie, aneksja Krymu i całe to zamieszanie z Rosją,pokazało,że jesteśmy kompletnym zerem jeżeli chodzi o wyposażenie w sprzęt.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/37737/