Dziś w tej sprawie do Świnoujścia przyjechał członek zarządu województwa zachodniopomorskiego Witold Jabłoński. - Podstawowy argument to brak uczniów - mówi. - Na pierwszym roku w szkole jest 12 uczniów i 4 nauczycieli. Pytanie czy nie warto zrobić dwóch silnych placówek kształcenia policealnego w Szczecinie i Koszalinie lub Kołobrzegu.
- To chwilowe - uważają nauczyciele. - Od 5 miesięcy jest nowy dyrektor, który kładzie większy nacisk na marketing, ponadto na naszych absolwentów jest coraz większe zapotrzebowanie - mówi nauczycielka Anna Łupina. - Powstaje coraz więcej nowych baz zabiegowych, powstają nowe rezydencje i hotele, w których są takie bazy.
Witold Jabłoński zapewnił, że ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, mają ją podjąć radni Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego na najbliższej sesji 19 lutego.