Modelka na pomysł sprzedawania sukien ślubnych wpadła już cztery lata temu podczas podróży po Azji.
– Pojechałam z moim chłopakiem na targi elektroniki do Chin. Tam oprócz tych targów były targi odzieży. Poszłam zobaczyć, co mają ciekawego, i tak to się wszystko zaczęło, ponieważ te sukienki są produkowane w Azji, głównie w Chinach, są szyte na wymiar. To, co je wyróżnia, to bardzo atrakcyjna cena i bardzo dobra jakość. Kobiety w tym dniu chcą wyglądać wyjątkowo pięknie, a nie wszystkie stać na to, by kupić taką za wiele tysięcy złotych – mówi Marcela Chmielowska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Modelka zdradziła także, że jest w trakcie prac nad suplementami diety. W planach ma również produkcję kosmetyków pielęgnacyjnych. Pomagają jej w tym doświadczeni współpracownicy.
– Pierwsze są to suplementy dla kobiet wspomagające odchudzanie i oczyszczające. Są już dostępne w sprzedaży. Drugim suplementem, który chciałabym teraz wyprodukować, jest suplement naturalny. W składzie posiada wyłącznie kolagen. Jest świetny na skórę i zmarszczki. Będzie dostępny w czasie wakacji. Już sprawdzam na sobie działanie tych dwóch suplementów. Działają – przekonuje modelka.
Plany biznesowe Marceli Chmielowskiej nie oznaczają jednak zakończenia kariery modelki. Pracę w modelingu traktuje jednak bardziej jako hobby niż sposób na życie. Gdyby pojawiła się jakaś oferta, chętnie skorzysta.
– Sprawia mi to przyjemność. Jeżeli tylko mam czas, to zawsze jestem chętna. Zdecydowanie jednak pociąga mnie coś bardziej konkretnego i bardziej namacalnego niż kariera modelki – mówi Marcela Chmielowska.
Modelka w 2011 r. została wybrana II Wicemiss Polonia. W 2014 r. wytypowano ją do konkursu Miss Universe. Obecnie Marcela Chmielowska studiuje prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. W czerwcu będzie miała obronę pracy magisterskiej.