Na domiar złego w błąd kierowców mogą wprowadzić zaparkowane przy ulicy samochody, które stoją w obu kierunkach. - Apeluję do władz miasta, zróbcie coś z tym- dodaje Czytelnik.
Z tą sprawą zwróciliśmy się do rzecznika prezydenta miasta.
- Inspektor Wydziału Inżyniera Miasta sprawdzi, jaka jest rzeczywista widoczność tego znaku. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, zostanie on oczywiście przesunięty- informuje rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.