Chodzi o napaść na ośmiolatka, której miał się dopuścić nastoletni syn świnoujskiego notabla. Sprawę bada obecnie Prokuratura Rejonowa w Kamieniu Pomorskim, ale informacje na jej temat udziela Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
- Przeciwko Pawłowi S. nie toczy się aktualnie żadne postępowanie - informuje Jacek Powalski, prokurator Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Toczące się postępowanie jest prowadzone w sprawie. W ramach prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Kamieniu Pomorskim śledztwa ustalono, że wydarzenie mające miejsce w grudniu 2014 r. stanowiło naruszenie nietykalności cielesnej.
Z prokuratury dowiedzieliśmy się również, że grudniowe zdarzenie pod świnoujską podstawówką nie było jedynym. Podobnie twierdzi rodzina napadniętego ucznia.
- W toku prowadzonego postępowania ustalono również inne zdarzenia z udziałem Pawła S., które miały miejsce we wrześniu i styczniu 2014 r. i dotyczyły dwóch innych małoletnich chłopców oraz na początku 2014r., które dotyczyło kilkuletniej, nieustalonej dziewczynki - informuje Jacek Powalski. - Również te zdarzenia stanowiły naruszenie nietykalności cielesnej.
Decyzja o odpowiedzialności Pawła S. lub jej braku, podjęta będzie przez prokuratora prowadzącego postępowanie.