Wyrażony natłokiem graficznych form chaos miasta i ludzkich postaci; był tematem wystawy. A wszystko to utrwalone niezwykłą graficzną techniką akwatinty i akwaforty. Najnowsze, foliowo-graficzne instalacje artystki, warte są obejrzenia i uwagi.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wernisaż wystawy prac Ewy Czerwińskiej – Romanowskiej, w natłoku majówkowych wydarzeń był jak powiew prawdziwej wiosny. Wystawę której wernisaż zgromadził licznych mieszkańców Świnoujścia, niemieckich gości i turystów, można obejrzeć w Galerii Sztuki Współczesnej ms44. I naprawdę warto przyjrzeć się tym pracom z bliska!
Wyrażony natłokiem graficznych form chaos miasta i ludzkich postaci; był tematem wystawy. A wszystko to utrwalone niezwykłą graficzną techniką akwatinty i akwaforty. Najnowsze, foliowo-graficzne instalacje artystki, warte są obejrzenia i uwagi.
fot. Sławomir Ryfczyński
Trzeba zwrócić uwagę że miejsce sztuki44 gromadzi na wernisażach coraz więcej miłośników sztuki zarówno świnoujścian jak i mieszkańców niemieckich przygranicznych miejscowości.
fot. Sławomir Ryfczyński
-”Grafika w swej tradycyjnej formule może być antropomorficzna, istniejąc podobnie jak człowiek w skończonym procesie. Ewa Czerwińska-Romanowska, nie pomija wątków ontologicznych w swojej twórczości, poszukując własnej niezależności w przestrzeni “imperatywu kategorycznego”.