Zaniedbany park? Karelus: Nasadzenia dopiero się rozpoczęły

Jesteśmy częstymi spacerowiczami jego alejkami i korzystamy z jego urokliwości – piszą o Parku Zdrojowym nasi Czytelnicy. – Jednak przechodząc przez centralny punkt, w którym spotykają się wszystkie drogi, doznajemy przykrego uczucia. To miejsce powinno być wizytówką Parku i miejscem, do którego chętnie przychodzimy. Jednak, pomimo tylu lat istnienia Parku, nie stało się ono jego reprezentacją, jest byle jakie, dziwnie smutne. Rośliny, krzewy posadzone – zwiędły. Te - które są- cherlawe. Podobnie- zbudowana fontanna, która jest jakąś namiastką cieku wodnego.

Dlatego jest ogromna prośba do firmy nadzorującej Park, aby w czasie, kiedy będzie sadziła kwiaty na rabaty przy głównych fontannach, przeznaczyła pewien fundusz na krzewinki wrzosu różnokolorowego i posadziła je w barwnych kompozycjach - podpowiadają nasi Czytelnicy. - Uzyskamy nowy piękny punkt w centrum Parku. Będzie on godną jego reprezentacją. Będziemy bardzo usatysfakcjonowani, jeżeli prośba zostanie zrealizowana - kończą autorzy listu.

- Nasadzenia w Parku Zdrojowym dopiero się rozpoczęły - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Efekt poznamy jeszcze w maju i mam nadzieję, że podobnie, jak w latach ubiegłych, Park Zdrojowy będzie cieszył oczy zarówno gości, jak i mieszkańców Świnoujścia.