Po uwagach naszego Czytelnika miasto nie zapłaci za nową tablicę

Jak informował magistrat, tablicę przy wiatraku (a także przy Urzędzie Miasta, Kapitanacie Portu, Kościele p.w. Chrystusa Króla, kościele w Przytorze, Muszli Koncertowej czy na budynku poczty ) wykonano ze specjalnie hartowanego, klejonego szkła o grubości około 12 milimetrów. Niestety, została zniszczona.

Wandale musieli się natrudzić – komentowali zniszczenie szklanej tablicy przy wiatraku urzędnicy.

Innego zdania był nasz Czytelnik, który pracuje w firmie zajmującej się produkcją szkła.

Sądząc też po zdjęciu - nie zniszczył tego szkła wandal - napisał. - Przez to, że szkło zostało źle zahartowane mogło pęknąć pod wpływem pracy budynku - co się często zdarza. Co do ceny całości - to się zgadzam, że to tyle może kosztować … ale, widać tutaj, że coś jest nie tak … Zresztą jak się robi szkło podwójnie hartowane tzw. laminowane (…) … to w środku przeważnie jest folia, a nie nadruk - więc niech panowie z turystki lepiej sprawdzą, czy faktycznie jest tam nadruk za który zapłacili. Generalnie z kolegami zastanawiamy się dlaczego zostało zrobione laminowane szkło 12 mm?

Szczegółowe informacje naszego Czytelnika, a także przesłany przez niego film, przekonały świnoujskich urzędników, że warto poprosić wykonawcę tablic o wyjaśnienia.

- Zgodnie z oświadczeniem ,które otrzymaliśmy od firmy wykonującej tablice, była ona wykonana z właściwego materiału oraz została zamontowana zgodnie z obowiązującymi przy tego typu inwestycjach normami - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Jednakże z uwagi na sposób pęknięcia oraz brak możliwości zweryfikowania jakości hartowanego szkła firma zobligowała się wykonać nieodpłatnie i zamontować nową tablicę.

Osiem elewacyjnych i pięć wolno stojących szklanych tablic informacyjnych kosztowało ponad 18 tys. złotych.