Radny Możejko zarzuca obecnemu prezydentowi, że urząd miasta i jednostki mu podległe robią zakupy w zakładzie wulkanizacyjnym należącym do żony prezydenta. A to zdaniem Możejki powinno być wykazane w oświadczeniach majątkowych w rubryce umowy cywilno-prawne.
Prezydent Żmurkiewicz odpowiada, że dysponuje opiniami prawnymi, które wykazują, że zakup opon nie jest taką umową tylko usługą powszechnie dostępną.
Z kolei Przewodnicząca Rady Miasta Joanna Agatowska chce, by Urząd Kontroli Skarbowej sprawdził, dlaczego radny Możejko nie wykazał w oświadczeniu, że jest wydawcą lokalnego tygodnika, oraz dlaczego w zobowiązaniach nie ma nic o jego długach w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej - jest to ponad 20 tysięcy złotych. Radny Stanisław Możejko tych długów nie uważa za zobowiązania.
Dług to też zobowiązanie mówi Agnieszka Muchla rzecznik Wojewody Zachodniopomorskiego
Sprawa natomiast umów cywilnoprawnych prezydenta Żmurkiewicza jest badana przez prawników.
Gdyby okazało się, że obaj panowie złożyli niekompletne oświadczenia, może być to potraktowane jako poświadczenie nieprawdy i sprawą zajmie się sąd.