Miasto „uspokoi” ulicę Słowackiego. A później całą dzielnicę

W dzielnicy nadmorskiej trwa przebudowa ul. Słowackiego, na odcinku od ul. Matejki do Powstańców Śląskich. Wymieniona będzie kostka. Zostanie ona inaczej zaaranżowana. Tylko część ulicy będzie asfaltowa. Jak nam powiedziała Barbara Michalska, zastępca prezydenta Świnoujścia, odcinek od ul. Piłsudskiego do Matejki przekształcony będzie w dużej mierze w deptak, z wydzieloną jezdnią jednokierunkową (z kierunkiem ruchu od Piłsudskiego do Matejki), stanowiącą dojazd do posesji i przejazd dla autobusów miejskich. Te ostatnie będą się poruszały w dwóch kierunkach.

Na Słowackiego pojawią się elementy małej architektury: ławki, siedziska, zieleńce. Będą dwie fontanny. Jedna- kulista. Jak nam mówiła Barbara Michalska, idea jest taka, by to była podświetlana kula, na której będą zaznaczone kontynenty i lokalizacja Świnoujścia. Fontanna pojawi się na odcinku bliżej ulicy Matejki. Cały plac, gdzie dziś są parkingi, zostanie zamieniony na rekreacyjny.

Te zmiany oznaczają jednak problemy dla mieszkańców posesji. Po zmianach na Słowackiego nie będzie miejsc parkingowych. Barbara Michalska przyznawała nam niedawno, że miała w tej sprawie spotkanie z właścicielami budynku, w którym mieści się przedszkole ogrodzone płotem z ołówków. Ci martwią się, że nie będą mieli gdzie postawić aut i będzie problem z dojazdem. Jak dowiedział się nasz portal, miasto będzie chciało zapewnić do tej posesji i przedszkola jedynie dojazd.

Bo po zmianach auto będzie można postawić tylko na posesjach. Barbara Michalska przyznaje, że miasto ma świadomość, że w dzielnicy nadmorskiej, gdzie nieruchomości są bardzo małe, będzie z tym kłopot. Zdaniem zastępcy prezydenta, problem powinien być rozwiązany generalnie poprzez parkingi buforowe, ale ten temat dopiero „jest w przygotowaniu”.

To jednak nie koniec zmian. Jak nam powiedziała Barbara Michalska, już niedługo w dzielnicy nadmorskiej, w całej strefie uzdrowiskowej A , nie będzie można parkować na ulicach i chodnikach. Zgodnie z wytycznymi planistycznymi i uzgodnieniami z Ministerstwem Zdrowia, które nadzoruje działalność strefy uzdrowiskowej A, ze strefy uzdrowiskowej samochody mają zniknąć. Mają się znaleźć w ograniczonej liczbie na posesjach i przyszłym parkingu buforowym. Poza strefą.

Mieszkańcom pozostanie więc chodzenie pieszo. Ewentualnie dojazd tylko do posesji. Przejechać będzie mógł też autokar z turystami. Kiedy wysadzi gości, odjedzie.