- Ulica Wojska Polskiego jest jedną z ruchliwszych w mieście, dlatego została przez nas zaliczona do miejsc o podwyższonym stopniu zagrożenia. Z tego względu jej kontrolowanie wpisane jest w stały zakres obowiązków policjantów patrolujących miasto. W okresie przedświątecznym, kiedy występuje zwiększony ruch pojazdów, funkcjonariusze częściej sprawdzali tą ulicę. Po wyciągnięciu konsekwencji w stosunku do kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego, policjanci kierowali się w inne rejony miasta, gdzie również trzeba zadbać o bezpieczeństwo. W tym czasie, jak pokazują zdjęcia czytelnika, na ulicy Wojska Polskiego pojawili się nowi kierowcy, którzy zaparkowali samochody na trawniku. Nie było możliwości, aby patrol przez cały dzień stał jedynie na tej ulicy i zajmował się porządkiem tylko w tym miejscu- informuje st. asp. Beata Olszewska.
iswinoujscie.pl • Czwartek [09.04.2015, 19:03:42] • Świnoujście
fot. Czytelnik
Mieszkańcy pisali do nas w sprawie ulicy Wojska Polskiego. To co działo się przed świętami to był istny Meksyk. Niemieccy kierowcy parkowali swoje samochody na trawnikach. Czytelnik pytał gdzie była w tym czasie policja? - Co oni nie znają niemieckiego? Boją się czy co? Teraz rzecznik policji st. asp. Beata Olszewska odpowiada w tej sprawie. W odpowiedzi czytamy m.in., że kontrolowanie ulicy Wojska Polskiego wpisane jest w stały zakres obowiązków policjantów patrolujących miasto.
Rzecznik policji zapewnia, że wszyscy kierowcy bez względu na narodowość są traktowani jednakowo, a świnoujscy policjanci znają język niemiecki.
- Obcokrajowcy, którzy łamią obowiązujące w naszym mieście przepisy ruchu drogowego, są traktowani równie surowo, jak inni kierowcy. Narodowość w tym wypadku nie ma znaczenia. Obywateli Unii Europejskiej karzemy mandatami gotówkowymi, kredytowanymi bądź kierujemy wnioski o ukaranie do sądu. Np. w minionym miesiącu nałożyliśmy na obcokrajowców blisko 70 mandatów na kwotę kilku tysięcy złotych. Świnoujscy policjanci nie mają problemów w kwestii językowego porozumienia się z obcokrajowcami- podsumowuje st. asp. Beata Olszewska.