Dziś prezydent miasta dokłada kolejne 1200 kilometrów. A podobno nikogo już do tunelu przekonywać nie trzeba, wszystko najważniejsze zostało powiedziane i pora na działania specjalistów… (!?)
Swój kolejny wyjazd prezydent zapowiedział już podczas marcowej sesji Rady Miasta. Tym razem celem podróży jest wizyta i rozmowy w Ministerstwie Infrastruktury. Resort zaprosił obecnie prezydenta wspólnie z Marszałkiem Województwa. Informując radnych prezydent nie wiedział jeszcze po co tak naprawdę do stolicy jedzie. Obiecał jedynie, że „w przypadku gdyby nastąpiły jakieś konkretne ustalenia to na pewno o nich radnych poinformuje”.
Nauczeni wieloletnim doświadczeniem, jesteśmy gotowi iść o zakład, że konkrety będą. Na przykład w postaci kolejnego terminu spotkania z celem niesprecyzowanym, co prawda, ale zawsze!
A może doczekamy się wkrótce… „tunelowego” spotu wyborczego Prezydenta RP. W końcu dwaj premierzy już solennie obiecywali, może wiec pora na głowę państwa!?
Spokojnie. Tunel powstanie! Zbyt dużo już słów upłynęło by nie zdołały wydrążyć przejezdnego otworu! Bądźmy spokojni i cierpliwi.
p.s. – to nie żaden prima aprilis! Prima Aprilis będzie jak prezydent powróci.