Znalezisko pochodzi ze Średniowiecza? Archeolog: Na pewno nie jest to fragment łodzi z XX wieku. Zobacz film!
fot. Kamil Zwierzchowski
Na tą chwilę nie ma informacji co dokładnie znajduje się sześć metrów pod ziemią. Wiadomo tylko tyle, że są to drewniane fragmenty kadłuba. Wykluczono natomiast, że jest fragment łodzi z XX wieku. W środę na teren budowy wszedł archeolog. Dopiero po dwóch miesiącach okaże się jakie to znalezisko. Pojawił się pomysł, aby po wydobyciu wraku wyeksponować go na promenadzie.
- 23 marca podczas prowadzenia robót ziemnych, na głębokości około 6 metrów natrafiliśmy na fragment drewnianego kadłuba. Na miejsce natychmiast zawiadomiono Wojewódzkiego Konserwatora Ochrony Zabytków, prace w tym rejonie zostały wstrzymane, teren został zabezpieczony. Aktualnie dokonano analizy co się tam znajduje. Dopiero po około 2 miesiącach będziemy wiedzieli co się tam znajduje. Wtedy będziemy mogli coś więcej powiedzieć. Zdrojowa Invest działa w różnych dziedzinach, także wspiera sztukę. Przy współudziale z odpowiednimi służbami będziemy dążyć do tego, aby fragmenty znaleziska wydobyć i wyeksponować na promenadzie lub w jej rejonach. Do ogólnego oglądu zarówno mieszkańców jak i turystów- mówił Michał Jelonek inspektor nadzoru inwestorskiego dyrektor projektu.
fot. Kamil Zwierzchowski
W rejonie znaleziska prace zostały wstrzymane.
- To jest w zasadzie rumowisko, nie wiemy na tą chwilę z jakiego drewna z jakiego okresu pochodzi znalezisko. Trzeba najpierw wykonać specjalistyczne badania. Nie ma żadnego zabytku ruchomego w oparciu o który możemy ustalić ewentualne datowanie tego wraku. Ponadto nie jest tak zachowany, żeby można było określić w oparciu o jego formę z jakiego okresu pochodzi oraz co to jest czy jest to łódź czy statek. Na pewno to nie jest fragment łodzi z XX wieku. Na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie określić z jakiego okresu pochodzi fragment znaleziska. Trzeba poczekać. Nie wiemy na tą chwilę jak duży jest wrak. Niektóre fragmenty są długości 80 cm, inne 1,5 metra.
Znalezisko jest na odcinku około 2 metrów- mówi archeolog Małgorzata Sajkowska z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Szczecinie.