Po licznych skargach od mieszkańców, a także wynikach kontroli specjalnej komisji, pod koniec 2013 r. miasto zerwało umowę na prowadzenie Schroniska z Zachodniopomorskim Towarzystwem Praw Zwierząt ze Stargardu. Jego przedstawiciele zakwestionowali to wypowiedzenie i odmówili opuszczenia zajmowanych pomieszczeń.
- Nadal toczy się w tej sprawie postępowanie sądowe, które jest na etapie przesłuchań świadków – informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Kolejne odbędą się pod koniec marca.
Czy wyrok zapadnie przed 12 maja, kiedy miastu kończy się umowa z Zachodniopomorskim Towarzystwem Praw Zwierząt?
- Od tego dnia Towarzystwo nie będzie miało żadnych podstaw do prowadzenia swojej działalności na terenie miasta – mówi Robert Karelus.