Wszystko działo się dzisiaj, między godziną 19.00 a 20.00. Na sąsiadujące ze sobą ulice -Warszawską i Rycerską - wezwano równocześnie karetki. Do potrzebujących pojechały więc dwa ambulanse. I wtedy okazało się, że potrzebny jest jeszcze trzeci.
fot. Sławomir Ryfczyński
Znów zabrakło karetki dla potrzebującego pomocy. Czy znów ktoś musi umrzeć, aby problem wreszcie rozwiązano? Karetek jest za mało także poza sezonem.
Wszystko działo się dzisiaj, między godziną 19.00 a 20.00. Na sąsiadujące ze sobą ulice -Warszawską i Rycerską - wezwano równocześnie karetki. Do potrzebujących pojechały więc dwa ambulanse. I wtedy okazało się, że potrzebny jest jeszcze trzeci.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na ulicy Monte Casino przy schodach banku pada człowiek. Wezwano pogotowie. Niestety, jeszcze o godzinie 19.30 obie karetki są zajęte. O 19.35 z pomocą spieszą strażacy. Szybko docierają na miejsce.
fot. Sławomir Ryfczyński
Udzielają pierwszej pomocy. Przenoszą poszkodowanego na drugą stronę chodnika. Sądzą, że za chwilę przyjedzie ambulans. Niestety, ratownicy medyczni przybywają dopiero ponad 20 minut później, bo o godzinie 20.01. Wspólnie ze strażakami przenoszą poszkodowanego do karetki.