W nocy wiało mocno, porywiście. Gałęzie z drzew na ulicy Wojska Polskiego leciały na przechodniów. Z soboty na niedzielę wiatr przewracał też śmietniki, przestawiał płoty na budowie przy promenadzie.
fot. Sławomir Ryfczyński
Usuńcie stare spróchniałe drzewa i gałęzie – apeluje jeden z mieszkańców, nasz Czytelnik. – Co silniejszy wiatr, lecą na chodniki wzdłuż Wojska Polskiego.
W nocy wiało mocno, porywiście. Gałęzie z drzew na ulicy Wojska Polskiego leciały na przechodniów. Z soboty na niedzielę wiatr przewracał też śmietniki, przestawiał płoty na budowie przy promenadzie.
fot. Sławomir Ryfczyński
Fruwało wszędzie dużo papierów, foliowych worków. Rano na szczęście wiatr ustał. Woda się uspokoiła. Pogoda zrobiła się piękna i można by zapomnieć o wietrznej nocy gdyby nie ślady, które po niej zostały.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jeden z naszych Czytelników prosi, żeby usunąć stare spróchniałe drzewa i gałęzie bo przy każdym silniejszym wietrze lecą na chodniki wzdłuż Wojska Polskiego.
- Nawet miasto zleciło taka usługę - mówi - ale coś tam porobili i przestali, a wciąż jest dużo suchych gałęzi na drzewach.