Czwartkowa rozprawa przed Sądem Gospodarczym w Szczecinie poświęcona była rozpatrzeniu wniosku złożonego przez poprzedni zarząd klubu, który wnioskował o postawienie Floty w stan upadłości. Wniosek trafił do sądu na dzień przed walnym zgromadzeniem członków stowarzyszenia MKS Flota Świnoujście.
12 marca Sąd obradował w trybie niejawnym. Przesłuchano jedynie prezesa Małgorzatę Dorosz.
-”Poprosiłam sędziego o dwa tygodnie czasu, by pan Woźniak mógł udowodnić czynami, że to, co mówi, jest prawdą i rzeczywiście chce uratować Flotę”. Powiedziała dziennikarzom. Na jej wniosek rozprawa została przełożona. Sąd powróci do jej rozpatrzenia za dwa tygodnie. To czas dla Jerzego Woźniaka na porozumienie ze wszystkimi wierzycielami.