iswinoujscie.pl • Niedziela [08.03.2015, 08:34:48] • Świnoujście

Czekolada nie wystarczy. Pytamy, co uszczęśliwia kobiety

Czekolada nie wystarczy. Pytamy, co uszczęśliwia kobiety

fot. Sławomir Ryfczyński

Czym faceci najbardziej denerwują dzisiaj kobiety? Takie pytanie zadaliśmy znanym w naszym mieście paniom. Zobaczcie, co odpowiedziały Beata Olszewska, Elżbieta Jabłońska, Joanna Agatowska i Ewa Żmuda-Trzebiatowska.

Dzień kobiet, to świetna okazja, by lepiej poznać panie, które często goszczą na naszym portalu z okazji innych wydarzeń. Czy kobiety mają powody, by wkurzać się na mężczyzn? Co je uszczęśliwia? Czy są przepracowane? Takie pytania postawiliśmy: Beacie Olszewskiej, starszej aspirant, która jest oficerem prasowym Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu, Elżbiecie Jabłońskiej, miejskiej radnej i wiceprzewodniczącej Platformy Obywatelskiej RP Powiatu Świnoujście, Joannie Agatowskiej, przewodniczącej rady miejskiej, szefowej świnoujskiego SLD, wiceprzewodniczącej w zarządzie krajowym SLD oraz Ewie Żmudzie-Trzebiatowskiej, świnoujskiej poseł z Platformy Obywatelskiej.

Czym faceci najbardziej denerwują dzisiaj kobiety?
Beata Olszewska: Postawione w ten sposób pytanie jest tendencyjne, gdyż z góry zakłada, że jedna płeć denerwuje drugą. A wcale tak nie musi być. Nie stawiałabym takich rozgraniczeń. Wydaje mi się, że lubimy kogoś, bądź nie, ze względu na cechy charakteru, osobowość człowieka. Każdy z nas jest zbiorem różnorodnych cech, przymiotów i to one wpływają na to, czy ktoś nas lubi, akceptuje. Płeć nie może być takim determinantem, choć niewątpliwie w kwestii fizjologii świat męski i żeński różni się.

Czekolada nie wystarczy. Pytamy, co uszczęśliwia kobiety

fot. Sławomir Ryfczyński

Elżbieta Jabłońska: W zasadzie to mężczyźni mnie nie denerwują, a jeśli nadepną mi na odcisk to nie jest to jakość przypisane do płci. Jeżeli ktoś zachowuje się nieodpowiednio wobec drugiego człowieka to płeć nie ma znaczenia.

Czekolada nie wystarczy. Pytamy, co uszczęśliwia kobiety

fot. Sławomir Ryfczyński

Joanna Agatowska: Nie mam pojęcia, czym inni mężczyźni denerwują swoje kobiety, ale mój Małżonek po 23 latach wspólnego życia poznał mnie na tyle dobrze, a ja jego, że staramy się nawzajem siebie nie denerwować, a rozwiązania różnych problemów znajdujemy po prostu w rozmowie. Z racji mojej pracy i zaangażowania społecznego Mąż wyręcza mnie w wielu rzeczach, więc nie mogę narzekać a wręcz przeciwnie. Ja we współpracy z mężczyznami szukam przede wszystkim partnerstwa, życzliwości i profesjonalizmu, za to irytuje mnie i na pewno nie znajdę wspólnego języka z takimi panami, którzy uważają, że wszystko wiedzą najlepiej – tylko dlatego, że są mężczyznami i traktują kobiety „z góry” tylko dlatego, że są kobietami.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/35999/