- Sprawa została już przekazana do Wydziału Inżyniera Miasta i znaki zostaną wymienione. Niestety, z przykrością należy stwierdzić, że to nie pierwszy taki przypadek w naszym mieście. W różnych częściach miasta bardzo często dochodzi do uszkodzenia czy wręcz niszczenia zarówno znaków z nazwami ulic, jak i drogowych. Najwięcej tego typu zniszczeń jest na ulicach mniej uczęszczanych.
Znaki są systematycznie sprawdzane przez pracowników Wydziału Inżyniera Miasta. Zdarza się jednak, że w dniu kontroli wszystko jest w porządku, a już następnego dnia nawet kilka znaków jest uszkodzonych. Wygiętej blachy znaku z nazwą ulicy nie można już przywrócić do pierwotnego stanu. Trzeba zamontować nowy znak. Koszt jednego to około 250 złotych netto. W przypadku przekręcenia znaku pracownicy Przedsiębiorstwa Robót Drogowych poprawiają tabliczkę tak, aby wskazywała właściwy kierunek. Koszt wymiany lub naprawy znaków oraz tablic informacyjnych rocznie sięga kilkunastu tysięcy złotych. - informuje rzecznik prezydenta miasta.
iswinoujscie.pl • Poniedziałek [02.03.2015, 20:17:16] • Świnoujście
fot. Kamil Zwierzchowski
Wandale znów dali o sobie znać. Tym razem zniszczone zostały znaki informacyjne przy skrzyżowaniu ulicy Dąbrowskiego z Wyspiańskiego i Piastowską. - Debile znów zniszczyli znaki. Komu to przeszkadzało? Mam dosyć tych idiotów chodzących po mieście i niszczących wszystko co stanie im na drodze. Znów za czyjąś głupotę zapłacimy my, mieszkańcy - mówi Czytelnik. O sprawę zniszczonych znaków zapytaliśmy rzecznika prezydenta miasta.