iswinoujscie.pl • Piątek [27.02.2015, 15:37:45] • Świnoujście
Dorosz: Wszystko co dzieje się do tej pory, jest przeciwko I lidze
fot. iswinoujscie.pl
Prezes Floty Świnoujście Małgorzata Dorosz odniosła się do słów prezydenta w kwestii monitoringu na stadionie. Jak się okazuje monitoring zawsze był montowany przez firmę ochroniarską kilka godzin przed meczem, tak było za czasów starego zarządu tak jest i teraz. Dlaczego teraz problem urósł do takiej rangi? Dlaczego policja właśnie teraz nie wyraża zgody na rozegranie meczów na stadionie?
- Wszystko co do tej pory się dzieje, to dzieje się przeciwko I lidze, monitoring jest własnością firmy ochroniarskiej i jest to tzw. mobilny monitoring, który zostaje rozłożony kilka godzin przed każdym meczem. Decyzji policji nie rozumiem, policjanci sami dokładnie wiedzą najlepiej jak wygląda kwestia monitoringu. Jeżeli monitoringu nie będzie, nie ma prawa odbyć się żaden mecz. Teraz musimy specjalnie ściągać firmę ze Szczecina, by pokazać policji, że ten monitoring jest, a to są dodatkowe koszty w tym wypadku aż 2000 złotych - mówi portalowi iswinoujscie.pl prezes klubu Małgorzata Dorosz.
Prezes klubu Małgorzata Dorosz nie rozumie zaistniałej sytuacji i jest bardzo zdziwiona dlaczego pojawiły się takie problemy.
- I teraz gdy ktoś będzie naprawdę złośliwy to po meczu, gdy monitoring zostanie ponownie zabrany to Ci sami policjanci będą mogli wrócić i powiedzieć, że monitoringu nie ma nadal. To jest dla mnie śmieszna sprawa. Zastanawiam się dlaczego w ogóle się tak dzieje, skoro wcześniej tak nie było - dodaje prezes klubu.
Prezes Floty Świnoujście wyraziła swoją opinię na temat oświadczenia radnych SLD.
- Po oświadczeniu radnych SLD można wywnioskować, że nie chcą oni pierwszej ligi. Stanowisko radnych SLD bez oczekiwania na wyniki prowadzonego dochodzenia to wyrok dla klubu. To jest dokładnie tak jak parę lat temu znikały pieniądze z kasy miasta, to nikt urzędu wtedy nie zamknął i nie zrobił z niego muzeum- podsumowała prezes klubu.