Materiał filmowy na temat zwierzęcia przygotowała Telewizja Słowianin. Foczka akurat wylegiwała się na kamieniach falochronu. Telewizja Słowianin zasięgnęła opinii specjalistki w tej tematyce.
fot. Krzysztof Chomicz
Od jakiegoś czasu rejony naszego miasta upatrzyła sobie foka szara. Ssaka można spotkać w różnych miejscach, ostatnio była widziana w okolicach falochronu osłaniającego wejście do Kanału Piastowskiego od strony Zalewu Szczecińskiego. Krzysztof Chomicz nazwał fokę - Genia. Uważa, że to byłoby najbardziej trafne imię dla tego morskiego ssaka. - Pięknie się poruszała i pozowała do zdjęć. Po prostu jest genialna!- podsumowuje fotograf.
Materiał filmowy na temat zwierzęcia przygotowała Telewizja Słowianin. Foczka akurat wylegiwała się na kamieniach falochronu. Telewizja Słowianin zasięgnęła opinii specjalistki w tej tematyce.
- Jest to młodziutka foka szara, tego gatunku na Bałtyku jest w tej chwili ponad 30 tysięcy, żyją głównie w północnej jego części, ale na południu też mają swoje niewielkie siedliska, najbliższe są w wodach duńskich. Dosyć duża populacja ostatnio się tworzy przy wyspie Bornholm mówiła w Telewizji Słowianin dr Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego na Helu.
Foka szara (Halichoerus grypus (Fab.) to największa z bałtyckich fok.
” Liczebność jej populacji na Bałtyku wynosi ok 30 tys. sztuk. Ubarwienie jest bardzo różnorodne, od ciemnobrązowego do jasnoszarego, same są zawsze ciemniejsze z jasnymi plamkami, samice jaśniejsze z ciemnymi plamkami na brzuchu” - czytamy na stronie http://www.hel.ug.edu.pl/animals/fs.html