Uroczystość odbędzie się w sierpniu - poinformowali przedstawiciele spółki Brise podczas konferencji, która odbyła się w Trójmieście. Na miejscu zatonięcia bliscy marynarzy będą mogli złożyć wieńce i kwiaty.
Z opinii nurków wynika, że na razie nie ma możliwości wejścia do leżącego na głębokości 70 metrów wraku i wydobycia ciał - jest to zbyt niebezpieczne. Przedstawiciele armatora dodają, że cały czas prowadzą rozmowy z rodzinami ofiar o wypłacie odszkodowań. Podkreślają, że to pierwszy tak tragiczny wypadek w historii firmy.
Na pokładzie cementowca było osiem osób - siedmiu Polaków i Filipińczyk. Jeden z marynarzy pochodził ze Świnoujścia. Nadal nie wiadomo co było przyczyną wypadku.
2015-02-23, 08:01
Autor: Jarosław Gowin