iswinoujscie.pl • Sobota [21.02.2015, 20:13:29] • Świnoujście

O cukierkach w Netto: Niesłodko

O cukierkach w Netto: Niesłodko

fot. Czytelnik

Galaretki w czekoladzie zakupione w sklepie Netto przy ul. Grunwaldzkiej były przeterminowane o 2 miesiące! – alarmuje nasza Czytelniczka i ujawnia, ze na sklepowych półkach leżało więcej starego towaru.

14 lutego w godzinach popołudniowych mąż zrobił zakupy w sklepie Netto na ul. Grunwaldzkiej w Świnoujściu – zaczyna swój list nasza czytelniczka. – Kupił m.in. cukierki -galaretki w czekoladzie, w paczce 500 g. Zarówno ja, jak i 5-letnia córka zjadłyśmy po parę cukierków, resztę odłożyłyśmy. W nocy zaczęły się u nas problemy żołądkowe, które u córki trwają do dnia dzisiejszego. Szukaliśmy przyczyny...i znaleźliśmy. Galaretki w czekoladzie zakupione w sklepie "Netto" były przeterminowane o 2 miesiące! Na opakowaniu widniała data przydatności do spożycia:15-12-2014 r.

17 lutego udałam się do sklepu Netto wraz z opakowaniem - czytamy dalej w liście -gdzie przecierałam oczy ze zdziwienia - na półce sklepowej w przedniej części wyłożonych było 9 opakowań cukierków przeterminowanych - z datą 15.12.2014 r i 15.01.2015 r, zaś z tyłu, za tymi przeterminowanymi - już te z prawidłowym terminem przydatności do spożycia. Udałam się do pracownika-kobiety przedstawiającej się jako kierownik sklepu i poinformowałam ją o fakcie sprzedaży przeterminowanej żywności, o dolegliwościach jakie córka odczuwa po spożyciu cukierków i o fakcie zamiaru powiadomienia przeze mnie Sanepidu. Wskazałam Pani paczki cukierków - galaretek w czekoladzie na półce licząc przy niej przeterminowane paczki, jednak ona sprawiała wrażenie niezainteresowanej tym tematem. Oświadczyła, iż przyjmie zwrot i odda mi pieniądze.

O cukierkach w Netto: Niesłodko

fot. Czytelnik

Nie o pieniądze chodzi – pisze nasza Czytelniczka – bo to kwota tylko 6,99 zł, ale o zdrowie moje i mojej córki. O zasady i prawo, które trzeba przestrzegać - dodałam. Przykre jest to, że z ust Pani kierownik sklepu "Netto" w całej rozmowie nie padło słowo "przepraszam". Jestem zbulwersowana zachowaniem kierownictwa sklepu Netto i praktykami sprzedawania przeterminowanej żywności jako pełnowartościowej. Dodam, iż ten produkt nie był objęty żadną promocją. Mam nieodparte wrażenie, że dana przeterminowana partia, po mojej wizycie zniknie ze sklepu, ale za jakiś czas inne produkty, które ulegną przeterminowaniu niestety będą znajdować się w sklepie w sprzedaży ... i tak w kółko.

O cukierkach w Netto: Niesłodko

fot. Czytelnik

O odniesienie się do listu poprosiliśmy sieć Netto.

- Jest nam ogromnie przykro, że taka sytuacja miała miejsce - twierdzi Mariola Skolimowska, PR & Communications Manager NETTO Sp. z o.o. – Oczywiście, jest to niedopuszczalne, aby na półkach naszych sklepów znajdowały się przeterminowane produkty. Niestety, tak się zdarzyło i jest to wyłącznie nasz błąd. Natychmiast podjęliśmy kroki, aby tę sprawę wyjaśnić. Serdecznie przepraszamy naszą klientkę i mamy nadzieję, że konsekwencje zdrowotne nie będą długotrwałe i jej córeczka szybko wróci do zdrowia. Skontaktowałam się już z naszą klientką i zapewniam, że zrobimy wszystko, aby zadośćuczynić tej przykrej sytuacji.

Opisaną sytuacją zainteresowaliśmy też świnoujski sanepid. Czekamy, co ma w tej sprawie do powiedzenia. I co zrobią jego pracownicy.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/35791/