- Jakby nie patrzeć problem z psem, który zdechł jest cały czas aktualny. Kary za zakopanie ciała czworonoga też są. Tylko rozwiązania brak. A przecież płacimy podatki za psa - dodaje Czytelnik.
O odpowiedź na pytania Czytelników poprosiliśmy rzecznika prezydenta miasta.
- Póki nie ma grzebalnika, padłe zwierzęta zgłaszamy do Remondisu lub schroniska dla zwierząt. Są również firmy, które obsługują całe województwo zachodniopomorskie, jeżeli ktoś chciałby zwierzę nie zutylizować, a pochować w najbliższym naszego miasta grzebalniku dla zwierząt - informuje Robert Karelus.