iswinoujscie.pl • Środa [28.01.2015, 12:03:49] • Świnoujście
Bezsilna administracja i straż miejska. Dostawczy grat od miesięcy blokuje parking na Witosa

fot. Czytelnik
Od dawna obserwuję jak tropicie parkingowe nonsensy w mieście. No to dorzucę wam kolejny „kwiatek.” Tak zaczął rozmowę nasz informator- mieszkaniec spółdzielczego bloku przy ul. Witosa 6. Przez wiele lat miejsc parkingowych było tu pod dostatkiem. Kilka lat temu jednak, po podziale terenów pomiędzy spółdzielnią, a sąsiednimi wspólnotami, przestrzeń parkingowa dla spółdzielców skurczyła się do wąskiego paska wzdłuż drogi osiedlowej.
A samochodów znacznie przybyło. Każde miejsce jest tu cenne. Niemal dwa z nich od ponad pół roku blokuje biały dostawczy Mercedes. Samochód ma Zachodniopomorską rejestrację „ZS” i najwyraźniej służył czyjejś działalności gospodarczej. Świadczy o tym fakt, że auto zapakowane jest „po dach” starymi opakowaniami drewnianymi i kartonami. Od wielu miesięcy mieszkańcy zgłaszają sprawę służbom. Na próżno.

fot. Czytelnik
Administracja spółdzielni odpowiedziała mieszkańcom, że usunięcie samochodu nie leży w jej kompetencji. Użycie ciężkiego sprzętu wobec czyjejś własności, do tego również administracja nie ma uprawnień. A służby miejskie? Mieszkańcy starali zainteresować się sprawą miejskich strażników. Okazało się, że Ci nie mogą interweniować bo pas drogi przy której znajduje się parking nie został odpowiednio oznaczony.

fot. Czytelnik
Chodziło o formalność, a mianowicie –ustawienie tabliczki z napisem „droga wewnętrzna”. Już od wielu tygodni stosowna tabliczka wita wjeżdżających na parking przy ul. Witosa 6. Na jego końcu nadal stoi wielkie białe pudło. Straż Miejska zapomniała o sprawie?!
„Można to załatwić -„sposobem gospodarczym” – uśmiechają się spotkani pod blokiem mieszkańcy. Co mają na myśli?
-„Domyśl się pan!” odpowiadają z uśmiechem.
Na razie stawiają samochody gdzie się da. Po południu w parking zamienia się rozległy chodnik przed Gimnazjum Publicznym nr 1. Wielki białe pudło przed budynkiem Witosa 6 stoi nadal. Właściciel śmieje się wszystkim w nos. Być może uśmiecha się zza którejś firanki także na widok kolejnego szukającego miejsca mieszkańca. Zidentyfikowanie właściciela urasta do rangi zadania dla bajkowego pogromcy smoka…