- Trwa śledztwo m.in. w sprawie rozliczenia dwóch milionów zł miejskiej dotacji - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz. - Dotyczy ono doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem gminy miasto Świnoujście. Drugi czyn dotyczy zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie 31 tysięcy złotych.
Prokuratura na razie nie udziela więcej informacji. Śledztwo prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym osobom. Pół roku temu w klubie zmienił się zarząd, który przez kilka miesięcy sprawdzał finanse. Audyt zleciło też miasto. Z raportu wynika m.in. że dotacja była wydawana niezgodnie z przeznaczeniem np. na spłatę długów z ubiegłych lat.
Przedstawiciele starego zarządu Floty zapewniają, że wszystko odbywało się zgodnie z prawem.