Nawiązując do artykułu wyemitowanego na łamach portalu iSwinoujscie.pl 27 grudnia 2014 roku, w którym opisana została korespondencja Pani Aliny Chorzyńskiej z Kasą Stefczyka, pragnę zaznaczyć, iż błędna informacja zawarta w piśmie skierowanym do żony zmarłego członka Kasy była wyłącznie wynikiem niedopatrzenia. Pismo zaadresowane zostało właściwie, a jego treść wyraźnie wskazuje, iż nie dotyczy ono Pani Aliny Chorzyńskiej.
Niezależnie od powyższego, jest nam przykro, że do takiej pomyłki doszło, a odpowiednie przeprosiny skierowane zostały do Pani Aliny Chorzyńskiej.
Pragnę także zaznaczyć, że Kasa Stefczyka, jako spółdzielcza instytucja finansowa – oparta o ideę wspólnoty i wzajemności – przykłada szczególną wagę do odpowiadania na potrzeby i problemy swoich członków. Dążymy do indywidualnego rozpatrywania wszystkich trafiających do nas sygnałów i właściwej reakcji w każdym z kierowanych do nas przypadków. Od przeszło 20 lat Kasa Stefczyka pracuje na rzecz ludzi, którzy jej zaufali i zrzesza już grono blisko 900 tysięcy Polaków. Dążąc do skutecznego wystrzegania się pomyłek, potrafimy przeprosić w sytuacji ich wystąpienia, przyjmując za priorytet dobro ludzkie- informuje Dawid Adamski rzecznik prasowy Kasy Stefczyka.
iswinoujscie.pl • Wtorek [13.01.2015, 10:01:46] • Świnoujście
fot. Kamil Zwierzchowski
Na łamach portalu iswinoujscie.pl pisaliśmy na temat niecodziennej sytuacji, jaka spotkała Alinę Chorzyńską. Skok Stefczyka uznał mieszkankę Świnoujścia za zmarłą. Teraz rzecznik prasowy banku informuje, że błędna informacja zawarta w piśmie skierowanym do żony zmarłego członka Kasy była wyłącznie wynikiem niedopatrzenia. Jednocześnie podkreślając, że do Pani Aliny skierowane zostały stosowne przeprosiny.