Jarosław Orłow prowadził swój facebook’owy profil, na którym znajdujemy informacje o zatrudnieniu w kompanii Brise Schifffahrt, armatora jednostki, która zatonęła u wybrzeży Szkocji.
fot. facebook.com
Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, prawdopodobnie jedną z ofiar morskiej katastrofy u brzegów Szkocji jest świnoujścianin Jarosław. Czekamy na potwierdzenie tej wiadomości, która – jeśli okaże się prawdziwa – będzie prawdziwą drwiną losu. Pan Jarosław przez wiele lat pomagał… ofiarom katastrof morskich jako pracownik świnoujskiej stacji Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa- SAR. Tę pracę zakończył w 2012 roku.
Jarosław Orłow prowadził swój facebook’owy profil, na którym znajdujemy informacje o zatrudnieniu w kompanii Brise Schifffahrt, armatora jednostki, która zatonęła u wybrzeży Szkocji.
fot. facebook.com
Odnajdujemy tam również zdjęcia z rejsów statku. Z wiadomości na profilu wynika, że świnoujścianin pracował na tym statku jako starszy oficer.
fot. facebook.com
Na zdjęciach odnajdujemy jednostkę w różnych akwenach i warunkach żeglugi. Są zdjęcia, które dowodzą sporej dzielności morskiej statku. Widać wyraźnie, że musiał radzić sobie z niejednym sztormem. Kilka dni temu tego szczęścia mu zabrakło…
Ministerstwo Spraw Zagranicznych wciąż nie potwierdziło nazwisk Polaków, którzy mogli zginąć w tej katastrofie. Mamy wciąż nadzieję, że i tego nie potwierdzi…