Do zdarzenia doszło wczoraj tuż po godzinie 9.00 w Świnoujściu, kiedy pod areszt śledczy podjechał policyjny radiowóz. Wysiadło z niego dwóch policjantów, którzy doprowadzali skazanego wyrokiem sądu. Kiedy policjanci zniknęli za drzwiami aresztu, do radiowozu podbiegł mężczyzna, który otworzył drzwi pojazdu, wyrwał policyjny terminal, po czym szybko zaczął się oddalać. Złodzieja najwyraźniej przyciągnął fakt nie zamknięcia przez wysiadających funkcjonariuszy drzwi pojazdu na klucz. Nie spodziewał się on jednak, że w środku pozostał trzeci policjant, który błyskawicznie wyskoczył z radiowozu i podjął pościg. Po kilkudziesięciu metrach złodziej był już w rękach stróżów prawa, a ukradziony sprzęt został odzyskany.
31-latek połasił się na terminal bo był przekonany, że jest to telefon komórkowy.