Kąpiel w wodzie o temperaturze niewiele przekraczającej zero stopni wymaga nie tylko zahartowania ale – przede wszystkim rozgrzewki. Cała grupa rozgrzewała się tym razem wspólnie, przy rytmicznej muzyce.
fot. iswinoujscie.pl
Gdy przy promenadzie pojawiły się pierwsze tej zimy bałwanki, grupa śmiałków wybrała mroźne morskie bałwany. Klub morsów Morświn zaprosił w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia na swój plażowy show. Świąteczna kąpiel na świnoujskiej plaży staje się naszą miejską tradycją. Kapiącym się towarzyszy zwykle zainteresowanie spacerowiczów; mieszkańców i gości. Nie inaczej było w tym roku. Fotka z morsami to nadal cenna, świąteczna pamiątka znad morza.
Kąpiel w wodzie o temperaturze niewiele przekraczającej zero stopni wymaga nie tylko zahartowania ale – przede wszystkim rozgrzewki. Cała grupa rozgrzewała się tym razem wspólnie, przy rytmicznej muzyce.
fot. iswinoujscie.pl
Wejście do wody to radosna manifestacja pokonania ludzkich słabości. Uśmiechy i wesołe okrzyki towarzyszyły morsom wskakującym do zimowego Bałtyku.
fot. iswinoujscie.pl
Zwykle, zimowa kąpiel w morzu trwa dosłownie kilka minut. Ale na święta morsy dały popis hartu ducha. Większość weszła głęboko do wody i pluskała się nawet o wiele dłużej nawet 20 minut!