iswinoujscie.pl • Sobota [29.11.2014, 15:11:34] • Świnoujście

Jacht Gemini 3 zaliczył ostatnią w tym roku trasę. Zobacz film!

Jacht Gemini 3 zaliczył ostatnią w tym roku trasę. Zobacz film!

fot. Sławomir Ryfczyński

Gemini 3 wystartował ze Świnoujścia w piątek o 8.00 rano. Był to ostatni tegoroczny rejs Gemini 3 i jego siedmioosobowej załogi. Jacht wypłynął ze Świnoujścia kilka minut po godzinie 8.00. Żeglarze planowali powrót w późnych godzinach popołudniowych.



Trasa liczyła 180 mil morskich czyli ponad 330km. Mimo, ze pogoda nie sprzyjała szybkiej żegludze Gemini 3 zameldował się z powrotem w Świnoujściu już po 11 godzinach i 20 minutach rejsu.
Jak podkreślają uczestnicy rejsu, wyprawa wokół Bornholmu była testem jachtu, który w przyszłym roku ma powrócić na arcytrudne oceaniczne szlaki. Z osiągniętego wyniku byli zadowoleni tym bardziej, że warunki pogodowe nie sprzyjały szybkiej żegludze.

Kapitan Roman Paszke to jedna z postaci polskiego żeglarstwa, która już za życia zdołała obrosnąć legendą. Jachtowy kapitan żeglugi wielkiej. Żeglarz regatowy, nawigator, budowniczy jachtów. Od ponad 40 lat na pokładzie kolejnych jachtów pokonuje morza i oeany. Przepłynął ponad 90 tysięcy mil w rejsach oceanicznych, w tym samotnie przez Atlantyk na trasie Cadiz (Hiszpania) - Nowy Jork (USA).

27 grudnia 2012 roku o godzinie 16:06:27 (UTC) Roman Paszke na katamaranie GEMINI 3 rozpoczął rejs dookoła świata, samotnie non stop, drogą pod wiatr. Po dwóch miesiącach tej ekstremalnej żeglugi ocean okazał się tym razem mocniejszy od człowieka, nawet tak zahartowanego jak kapitan Paszke. 1 lutego 2013 roku w dzienniku pokładowym wpisał słowa świadczące o potędze oceanu i rozsądku człowieka: Dzisiaj podjąłem decyzję o przerwaniu rejsu dookoła świata pod wiatr.Długie oczekiwanie na możliwość przejścia wokół Przylądka Horn i dalej Cieśniną Drake na Pacyfik okazało się ponad moje siły. Ciągłe zmiany pogody i ciężkie warunki w tym rejonie okazały się nie do pokonania. Warunki jakie spodziewane są dzisiejszej nocy i następnej doby to kolejna przeszkoda i zagrożenie dla jachtu i dla mnie. Wobec kolejnych niekorzystnych prognoz pogody w tym rejonie, podjąłem decyzję o zakończeniu próby samotnego opłynięcia świata katamaranem pod wiatr.

Kapitan nadal jednak nie schodzi z pokładu, planuje kolejne rejsy. Dowodem na to może być obecny przelot wokół Bornholmu. Morze pozostało jego życiowym wyzwaniem. Przypomnijmy, że Roman Paszke był dowódcą jachtu WARTA-POLPHARMA na regatach THE RACE dookoła świata. Prowadził również jacht Bank BPH w próbach pobicia rekordu Atlantyckiego oraz dookoła świata. Kapitan nie tylko pływa ale również jest współbudowniczym pierwszych w Polsce jachtów z włókien węglowych i kevlaru Gemini.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/34662/