Słyszałem, że Janusz Żmurkiewicz zamierza w przyszłym roku zrezygnować z prezydentury i wyprowadzić się do Poznania – pisze nasz Czytelnik. – Dlatego pozbywa się myjni. Głosowałem na niego i teraz mam pytanie: po co, Panie Prezydencie, był w takim razie ten wyborczy cyrk? Po co Pan startował, skoro zamierza Pan zrezygnować? Aż tak niską ma Pan emeryturę, że przez rok chce Pan jeszcze trochę dorobić? To, co Pan zamierza zrobić, to absolutna kpina z ludzi, którzy Pana wybrali.
O potwierdzenie tych relacji poprosiliśmy rzecznika prezydenta, Roberta Karelusa.
- Cieszę się bardzo , że anonimowy Czytelnik tak bardzo martwi się o przyszłość Miasta, ufając jednocześnie, chociażby poprzez swój głos w ostatnich wyborach , że tylko Pan Prezydent Janusz Żmurkiewicz jest w stanie zagwarantować mu jego właściwy rozwój społeczno gospodarczy – mówi Robert Karelus. – Pragnę zapewnić Czytelnika, że Pan Prezydent nie zamierza wyprowadzać się ze Świnoujścia i że zawsze będzie miał na sercu przede wszystkim dobro Miasta i jego Mieszkańców.
Mimo tych zapewnień, wiele wskazuje na to, że informacja od naszego Czytelnika może być prawdą. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że myjnia z oponiarnią oraz dom prezydenta i jego żony zostały już sprzedane. Pracownicy myjni, tracą zaś zatrudnienie z końcem tego roku.
iswinoujscie.pl • Sobota [22.11.2014, 13:56:46] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Rzecznik prezydenta zaprzecza, ale wiele wskazuje, że może to być prawda. Janusz Żmurkiewicz prawdopodobnie nie zamierza być prezydentem przez całą kadencję. – To po co był ten wyborczy cyrk? – pyta wkurzony nasz Czytelnik.