Jako pierwsza, kilka minut po godzinie 11.00 do siedziby obwodowej komisji wyborczej w ZSP nr 4 przy ul. Szkolnej weszła Elżbieta Jabłońska. Wypełnianie kart do głosowania nie zabrało jej dużo czasu. Głosowali wspólnie z mężem.
Kandydatka Platformy Obywatelskiej jest optymistką. Co jednak będzie robiła gdyby wyborcy zdecydowali inaczej-pytali dziennikarze.
-„ Na pewno tak czy inaczej pozostanę aktywną mieszkanką. Stanęłam do wyborów z określonym programem i na pewno nie wycofam się ze swoich poglądów i działalności społecznej w codziennym życiu.”-powiedziała Elżbieta Jabłońska. Na wyniki wyborów będzie oczekiwać dziś podczas wieczoru wyborczego, wraz z innymi działaczami i kandydatami P.O. ze Świnoujścia.
-„W drodze na dzisiejsze głosowanie obserwowałam jak dużo ludzi zmierzało do siedzib komisji wyborczych”- mówiła Elżbieta Jabłońska. Jej zdaniem, to zainteresowanie i zaangażowanie to dobry znak dla przyszłych władz, potwierdzenie tezy, ze w Świnoujściu wspólnota samorządowa mieszkańców okrzepła i ludzie chcą mieć wpływ na decyzje władz.
Dotychczasowy prezydent, Janusz Żmurkiewicz głosował wraz z małżonką w Szkole Podstawowej nr 6. Także on, zaraz po głosowaniu, zatrzymał się na chwilę przed grupą dziennikarzy.
Wkrótce po oddaniu głosowaniu Janusza Żmurkiewicza z małżonką, w siedzibie komisji wyborczej zjawili się państwo Szczodry. Andrzej Szczodry i jego córka Katarzyna głosowali w Centrum Edukacji Zawodowej i Turystyki przy ul. Gdyńskiej. Także jego pojawieniu się w lokalu wyborczym towarzyszyło zainteresowanie świnoujskich mediów.
- Mam nadzieję, że do końca głosowania przeważająca część świnoujścian odda swój głos. Wieczorem spotkamy się w gronie najbliższych współpracowników by śledzić komunikaty PKW.