I tak co dwa tygodnie - pisze o czarnej wodzie nasz Czytelnik,
mieszkaniec budynku przy ulicy Matejki 4. – Zakład Wodociągów i Kanalizacji czyści rury, naszym kosztem.
fot. Czytelnik
Kawa? Nie to woda, która popłynęła z kranu w mieszkaniu przy ulicy Matejki 4. Zapraszamy do kąpieli – pisze ironicznie nasz Czytelnik. W naszym mieście odkkręcając kran nigdy nie można być pewnym, co z niego poleci. Jak tu się umyć, wyprać czy ugotować zupę?
I tak co dwa tygodnie - pisze o czarnej wodzie nasz Czytelnik,
mieszkaniec budynku przy ulicy Matejki 4. – Zakład Wodociągów i Kanalizacji czyści rury, naszym kosztem.
fot. Czytelnik
Jak się dowiedzieliśmy, ta koszmarna woda to efekt tego, że ZWiK czyści wodociągi i odkręca hydranty.