iswinoujscie.pl • Wtorek [28.10.2014, 10:13:58] • Świnoujście
Pokonali trasę ultramaratonu

fot. B. Lipińska
Biegi o dystansie powyżej maratonu to jeszcze w Polsce coś bardzo nietypowego i to na tyle, że nawet wśród większości stałych bywalców imprez biegowych „setka” czy bieg 24- godzinny budzą powątpiewanie.
25 października odbyła się XXX - Jubileuszowa edycja Supermaratonu Kalisia na tradycyjnej 100 km trasie. To najstarsza impreza typu „ultra” organizowana w Polsce. Do Kalisza jak co roku przybyli jedni z najwytrzymalszych biegaczy z naszego kraju, a wśród nich także biegacze ze Świnoujścia. Historia Supermaratonu Kalisia sięga lat 80. Imprezie od początku przyświecało szczególne hasło „Omnis vincit”, czyli wszyscy zwyciężają. Do tej pory bieg już sześciokrotnie posiadał rangę mistrzostw Polski. Aż cztery razy „w kaliskiej setce” zwyciężał Andrzej Magier, a trzykrotnie Jan Szumiec i Jarosław Janicki. Ponadto w 1995 roku to właśnie w Kaliszu ustanowiono rekordy Polski w biegu na dystansie 100 km, które są aktualne do dziś (Jarosław Janicki 6:22:33 oraz Ewa Kępa 8:37:40).

fot. B. Lipińska
Start supermaratonu zlokalizowany został kilka kilometrów od Kalisza w Jarantowie, a meta w Blizanowie. Tegoroczna trasa złożona była z 10 km podbiegu do Blizanowa oraz sześciu 15 km pętli Blizanów - Jarantów - Brudzew - Blizanów. Rozpoczęcie biegu zaplanowano na godzinę 6.30 rano by wolniejsi zawodnicy nie musieli kończyć imprezy późnym wieczorem (limit czasowy 12,5 godz.). Wolontariusze na trzech bardzo dobrze zorganizowanych punktach odżywczych na każdej z pętli, zapewniali startującym właściwe porcje kalorii podczas tak forsownego biegu – było z czego wybierać: kawa, herbata, woda, cola, ciasta, chleb, kanapki, owoce, słodycze. Bieg rozgrywany był w kameralnej i bardzo przyjacielskiej atmosferze. Humorów na trasie nie popsuł październikowy chłód, zwłaszcza, że po mroźnym poranku, biegaczy dogoniło zachodzące słońce i barwy złotej jesieni.
W imprezie wystartowało ponad 120 osób, jednak na mecie 100 km biegu zameldowało się 87 zawodników. Zwyciężył Tomasz Kuliński (AZS AWF Katowice) z czasem 8:01:18, a wśród pań najlepsza okazała się Monika Biegasiewicz (Szczecin), która ukończyła bieg z wynikiem 8:59:55.
Sporym sukcesem zakończył się start świnoujścian – Robert Derda uplasował się na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej i 1 miejscu w kategorii M/40 (czas: 8:21:36). Kolejne miejsca „wyspiarzy”:
22 miejsce – Aleksander Borkowski – 2 m M/50 – czas: 9:24:47
26 miejsce – Robert Sobkowiak – 9 m M/40 – czas: 9:37:32
32 miejsce – Piotr Andrzejewski – 4 m M/50 – czas: 9:53:41
37 miejsce – Janusz Michalski – 11 m M/40 – czas: 9:59:06

fot. B. Lipińska
Na mecie największa nagroda – okolicznościowy medal i to co w ukończeniu ultra maratonu najbardziej się liczy – przekraczanie własnych granic, za którymi niemożliwe staje się możliwe...