Ciało 58-latka było w wodzie. Nie wiadomo czy mężczyzna próbował sam się wydostać z maszyny, czy zginął na miejscu.
fot. Jacek Lewandowski
Nie żyje pilot awionetki, która zaginęła w sobotę wieczorem nad Zalewem Szczecińskim - informuje niemiecki portal ostsee-zeitung.de.
Ciało 58-latka było w wodzie. Nie wiadomo czy mężczyzna próbował sam się wydostać z maszyny, czy zginął na miejscu.
fot. Jacek Lewandowski
Lekki samolot wystartował w sobotę wieczorem z lotniska w Heringsdorfie. Z ekranów radarów zniknął ok. godziny 22.00. W niedzielę przez kilka godzin szukały go niemieckie i polskie służby ratownicze. W końcu maszynę odnaleziono w wodach Zalewu Szczecińskiego ok. 200 metrów od brzegu w rejonie miejscowości Garz.
fot. Jacek Lewandowski
Co było przyczyną awarii ustalić będzie można dopiero po wydobyciu wraku, a nastąpi to w poniedziałek. Na pokładzie samolotu była jedna osoba.