Zdaniem Jabłońskiej dotychczasowy system dostępności promów był kompromisem, pomiędzy komfortem mieszkańców a atrakcyjnością miasta dla turystów, i jako taki powinien zostać utrzymany, gdyż w grę wchodzą miejsca pracy i przychody dla miasta.
Treść interpelacji:
Interpelacja
Panie Prezydencie.
Zwracam się do Pana z prośbą o wyjaśnienie powodów zmiany zasad dostępu do miejskiej przeprawy promowej.
Pańska decyzja w ocenie wielu mieszkańców oraz mojej, przekreśliła wypracowany wcześniej kompromis, pomiędzy dostępnością promów dla mieszkańców Świnoujścia a potrzebami ruchu turystycznego, który zasila ważną branżę naszego miasta.
Swoją decyzją naraził Pan przedsiębiorców z branży turystycznej na utratę przychodów, zwłaszcza, że w mediach pojawiły się informacje o utrudnieniach w dotarciu na wyspę. Szczególnie wymowne były prezentacje wielogodzinnych kolejek na prom i wypowiedzi niezadowolonych turystów.
Panie prezydencie chce Panu przypomnieć, że Świnoujście nie jest nadmorską wioseczką, gdzie turyści znikają jesienią, ale całorocznym kurortem uzdrowiskowym.
Jako osobie znającej realia przedsiębiorczości do głowy by mi nie przyszło, że można tak nonszalancko traktować biznes turystyczny - nasze ważne źródło dochodów miasta i miejsce pracy tysięcy ludzi. W mojej ocenie chciał się Pan przypodobać tym mieszkańcom Świnoujścia, którzy nie żyją z turystyki, nawet kosztem popsucia wizerunku miasta. Ale jak przypominam - kompromis oznacza, że każda ze stron z czegoś ustępuje w imię wyższej wartości. Uważam, że weekendowa dostępność promów dla turystów powinna zostać przywrócona, bo gra toczy się nie tylko o komfort mieszkańców ale też miejsca pracy i przychody z turystyki.
iswinoujscie.pl • Czwartek [23.10.2014, 12:28:35] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Na sesji radna i kandydatka na prezydenta Świnoujścia Elżbieta Jabłońska nie kryła oburzenia decyzją prezydenta Żmurkiewicza, likwidującą weekendową dostępność miejskich promów dla turystów. Elżbieta Jabłońska wyraziła troskę o wizerunek miasta, do którego trudniej teraz się dostać, a także przypomniała prezydentowi Żmurkiewiczowi, że Świnoujście jest całorocznym kurortem w przeciwieństwie do małych miejscowości nadmorskich i czerpie z tego wymierne korzyści finansowe.